1 czerwca 2012

Wieczorna pielęgnacja twarzy

Witam wszystkich :)
Bardzo dziękuję za komentarze i miłe słowa :) Bardzo motywują do działania. Dzisiaj przygotowałam notkę z produktami, których ja używam do wieczornej pielęgnacji mojej twarzy. Ja mam cerę mieszaną z czasami wyskakującymi małymi niespodziankami ;) Ostatnio jednak zauważyłam dużą poprawę stanu mojej cery (wcześniej miałam tłustą) myślę, że dużo mogę zawdzięczać właśnie tym produktom, które tu pokażę.

Na początku myję twarz i tonizuję produktami z Ziaji. Używam ich już dość długo. Żel nie pieni się, ale dobrze zmywa brud czy makijaż. Nie podrażniają cery ani jej nie wysuszają :)




Później zależnie od stanu mojej skóry używam rybki z Dermogalu, jeżeli nie mam żadnych wyprysków.


A jeżeli jednak coś wyskoczy to używam kremu Bambino + serum LEMON z Biochemii Urody :) Takie połączenie świetnie nawilża moją twarz, koi rany i zmniejsza wypryski. Stosuję to tylko na noc ponieważ twarz po tym jest tłusta i musi minąć chwila czasu zanim się wchłonie, a rano za bardzo się spieszę żeby tyle czekać ;)




Na koniec używam zwykłego kremu NIVEA na usta. Zawsze miałam problem z pękającymi ustami czy zajadami. jednak od kiedy co wieczór stosuję ten krem z moimi ustami nic się nie dzieję :)


No i to by było na tyle. Już dawno miałam napisaną notkę, ale nie mogłam dodać zdjęć. Okazało się, że to przez moją Operę.. zainstalowałam Mozzilę i wszystko działa :)

A dzisiaj jako dodatek pokażę Wam torcik jaki dostałam od taty z okazji Dnia Dziecka :D



A Wy świętujecie jeszcze Dzień Dziecka? :)


28 maja 2012

Poczatek

Witam wszystkich na moim nowym blogu. Nie chciałam ograniczać się tylko do jednej tematyki więc postanowiłam stworzyć bloga o troszkę szerszej tematyce :) Mam zamiar dodawać tu swoje opinie na temat różnych kosmetyków, pokazywać swoje stroje dnia, dodawać proste przepisy. Można powiedzieć, że we wszystkim jestem nowa i sama zaczynam się uczyć od podstaw i może akurat przydadzą się też komuś moje rady :)

Nie jestem znawczynią ani makijażu ani mody ani gotowania. Niedawno wyszło tak, że musiałam się wszystkiego sama nauczyć w krótkim czasie i trudno mi było znaleźć podstawowe instrukcje czy przepisy (oczywiście wszystko można znaleźć w internecie, ale czasami są to informacje cząstkowe, niepoukładane, dla osób trochę bardziej doświadczonych, a nie laików). Mam nadzieję, że znajdą się osoby, którym spodoba się mój blog :) Pozdrawiam wszystkich serdecznie i zapraszam na kolejne notki :)